piątek, 18 grudnia 2020

IV Niedziela Adwentu – 20 grudnia – Msza święta o godzinie 15.00

 „Niebiosa, rosę spuście nam z góry "

Oczekujemy rychłego przyjścia Pana. „Niebiosa, rosę spuście nam z góry, sprawiedliwego  wylejcie chmury”. Niech się otworzy ziemia i wyda Zbawiciela” [ ant. na introit ]. W dzisiejszej  liturgii mszalnej występują trzy postacie adwentowe: Prorok Izajasz w antyfonie na introit,  Jan Chrzciciel w ewangelii i Maryja, Matka i Dziewica, w antyfonie na ofertorium i komunię. Wszyscy troje przypominają nam, że Pan blisko jest, gotujcie Mu zatem drogę – aby bez przeszkód mógł przyjść do nas. „Krzywe drogi staną się proste, a ostre wygładzone będą”. Wstępna część Mszy świętej  jest pukaniem łaski do drzwi duszy. Wołanie łaski dochodzi  przez Izajasza i Chrzciciela, przez pieśni, teksty, czytanie lekcji i ewangelii. „ Anioł  Pański zwiastował Pannie Maryi ”. Z pozdrowieniem na ustach stoi łaska u drzwi naszego serca i prosi, by ją wpuścić. Maryja wypowiada swoje „ Ecce ancilla Domini  - Oto ja służebnica  Pańska”. Zupełne złożenie ofiary z siebie Bogu i jego upodobaniu. „Niech mi się stanie według słowa twego”. W czasie świętego przeistoczenia pełni czci oglądamy „zbawienie Boże”, Jezusa, Syna Bożego. „ Słowo stało się ciałem” .W komunii świętej przyjmujemy Go do naszego serca. „Ecce Virgo concipiet – Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie imię jego Emanuel ( Bóg z nami)” [ ant. na komunię ]. Takiego Bożego Narodzenia wygląda święta liturgia adwentowa mówiąc: „ Okaż nam, Panie, twe miłosierdzie i daj nam zbawienie twoje”, doskonałe zbawienie, ciał zmartwychwstanie i błogosławione oglądanie Boga w niebie.” Gotujcie drogę Panu. Proste czyńcie ścieżki Jego.

[Illuminare - Rozmyślania liturgiczne 1963]



Brak komentarzy: