W
przypowieści o faryzeuszu i celniku Pan Jezus uczy nas, jaka powinna być
postawa człowieka wobec Boga. Zadowolenie z siebie połączone z krytyką innych —
to przejawy pychy. Pokory nie nabywa się przez porównywanie siebie z innymi
ludźmi, których nie potrafimy zresztą sprawiedliwie ocenić, lecz przez
rozważanie naszej zależności od Boga. Człowiek świadomy swoich grzechów i
żałujący za nie może liczyć na miłosierdzie Boże (antyfony
na wejście, na ofiarowanie, na komunię). Natomiast kto się wywyższa, będzie poniżony.
[Mszał Rzymski opracowany przez o.o. benedyktynów tynieckich,
Poznań 1963]