czwartek, 26 listopada 2015

Adwent

Słuszne i zbawienne jest, abyśmy uroczyście święcili, Panie Jezu Chryste, Boże nasz, Adwent Twej chwały i pamiątkę narodzin Twoich wedle ciała. Wierzymy, żeś przed dawnymi czasy przyszedł nas odkupić, daj nam, byśmy przy pełnym  majestatu powtórnym przyjściu Twoim mogli nieść ten widok i, uzyskawszy łaskawe odpuszczenie grzechów, zasłużyli Cię oglądać na wieki. ( Ze starożytnej prefacji – Mszał Rzymski 1963).
Adwent [ z łacińskiego adventus – przyjście ] , rozpoczyna nowy  rok kościelny. Adwent to okres oczyszczenia naszych serc i pogłębienia miłości i wdzięczności  względem Pana Boga i Matki Najświętszej. Jest on pełnym tęsknoty oczekiwaniem na przyjście Chrystusa. Na adwent składają się cztery niedziele, poprzedzające Boże Narodzenie. Kapłan  do mszy  świętej zakłada ornat w kolorze fioletowym – symbolizujący czas pokuty. W czas adwentu, rankiem, nim wstanie dzień, odprawia się msze zwane roratami  -  nazwa pochodzi od pierwszych słów introitu Rorate coeli desuper [ „spuśćcie rosę, niebiosa”]. Święta liturgia adwentowa rozróżnia podwójne przyjście Chrystusa, nie oddzielając jednego przyjścia  od drugiego. Pierwsze przyjście, kiedy to Syn Boży zjawił się w ciele na ziemi, poczęty z Ducha świętego w łonie Dziewicy, przyjmując postać ludzką. Cały obecny czas na ziemi jest dla Kościoła  czasem pierwszego przyjścia Pana Jezusa, adwentem, czasem oczekiwania, wyglądania i pragnienia, czasem w którym napełnia nas swym duchem i życiem oraz  ma doprowadzić do ostatecznego zbawienia, przygotować  na drugie przyjście Chrystusa na świat.  Podczas drugiego swego przyjścia, ponownego  przyjścia w dniu ostatecznym, przyjdzie on z mocą, aby dopełnić i zakończyć dzieło zbawienia na ziemi.  W Adwencie uświadamiamy sobie, że jesteśmy grzesznikami. Potrzebujemy Odkupiciela i w poczuciu potrzeby swego odkupienia wołamy „Okaż swą potęgę Panie i przyjdź nam ku pomocy”. Wychodzimy na Jego spotkanie, prostujemy przez umartwienie, pokutę, czuwanie i modlitwę ścieżki dla przyjść mającego  do naszej duszy Pana.